Wydawca treści
Park Krajobrazowy
Parki krajobrazowe tworzy się na terenach o wyjątkowych walorach przyrodniczych i estetyczno-krajobrazowych. Mamy ich w Polsce 125. Zajmują 2,5 mln ha, z czego blisko 1,3 mln ha to lasy.
W zasięgu administracyjnego działania Nadleśnictwa Grodziec znajduje się część Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego.
Nadwarciański Park Krajobrazowy został utworzony na mocy Rozporządzenia Nr 60 Wojewody Konińskiego z dnia 19.10.1995 roku.
Na terenie parku znajduje się 781,03 ha gruntów Nadleśnictwa.
Niepowtarzalność warunków hydrologicznych i glebowych, a zwłaszcza niski stopień ingerencji człowieka w krajobraz doliny w granicach Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego powoduje, że świat roślin tego terenu jest sam w sobie wartością godną ochrony.
Rzeczywista szata roślinna Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego różni się od potencjalnej. Jest to przede wszystkim skutek dotychczasowej działalności gospodarczej.
Roślinność Parku jest niespotykanie bogata – odnotowano tu ponad 230 zespołów roślinnych.
Osobliwością przyrodniczą Parku są skupienia słonorośli – obecność słonych źródeł, m.in. koło Wrąbczyna umożliwiła wykształcenie się tam szuwaru halofitowego oraz słonych wypasanych łąk. Na omawianym terenie napotkać można znaczne powierzchnie lasów łęgowych i olsów.
fot. Adam Krupa
Świat zwierząt Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego poznany jest, w zależności od rozpatrywanych grup zwierzęcych, ze zróżnicowaną dokładnością. Najlepiej rozpoznane są ptaki tego terenu, co jest efektem intensywnych badań trwających od przełomu lat 60-tych i 70-tych do chwili obecnej. Najliczniejszą i równocześnie najcenniejszą grupą są ptaki wodne.
Na terenie parku występuje niespotykane jak na zachodnią Polskę zagęszczenie występowania bociana białego (Ciconia ciconia). Część par gniazduje na dachach i słupach energetycznych na terenach zabudowanych, pozostałe zakładają gniazda w pierwotnej dla tego gatunku formie – na drzewach wśród podmokłych łąk, z dala od siedzib ludzkich.
fot. Adam Krupa
Najnowsze aktualności
#sprzątaMY III
#sprzątaMY III
Razem z przedszkolakami z Malanowa posprzątamy las w otoczeniu Ośrodka Edukacji Leśnej w Nadleśnictwie Grodziec.
Po raz trzeci sprzątamy z prezydentem
Lasy Państwowe rozpoczynają trzecią edycję akcji „SprzątaMy”. 15 czerwca ogólnopolskie sprzątanie lasów zainauguruje Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką. Para prezydencka i wolontariusze zbiorą śmieci z lasów na terenie Nadleśnictwa Skierniewice.
Śmieci w lasach to problem nie tylko estetyczny. Odpady na terenach leśnych to często pułapki dla drobnych zwierząt, szczególnie dla owadów. Wabią je resztki pokarmów i napoi. Lasy Państwowe wkładają ogromny wysiłek w usuwanie śmieci z lasów. Każdego roku ich uprzątnięcie kosztuje kilkanaście milionów złotych. W ostatnich latach na ten cel wydawane jest ok. 20 mln zł. Co roku z lasów wywozi się średnio 110 tys. m3 śmieci.
Akcja, w której bierze udział Prezydent przynosi wymierne efekty w postaci uprzątniętego terenu. - Przykład, jaki daje głowa państwa, to zachęta do tego, by samemu także zebrać napotkane w lesie odpady. I przede wszystkim, by nie traktować lasów jako wysypiska śmieci – mówi Józef Kubica, p.o. dyrektor generalny Lasów Państwowych.
Podczas pierwszej akcji w 2019 r. prezydent Andrzej Duda apelował, by o czystość lasów dbali wszyscy, którzy je odwiedzają: – Postarajmy się zostawić las co najmniej w takim stanie, w jakim go zastaliśmy. To znaczy: nie zostawiajmy nic; zabierzmy ze sobą wszystko, co do lasu przynieśliśmy – podkreślał.
W pierwszej akcji sprzątania wzięło udział ponad 43 tys. osób. Teraz do lasów również ruszą tysiące ochotników. Od 15 czerwca do końca roku szkolnego sprzątania lasów z udziałem lokalnych społeczności odbędą się we wszystkich 429 nadleśnictwach.
Sprzątanie lasów nawiązywało do międzynarodowej inicjatywy „Sprzątania świata", którą zapoczątkowano w Australii w 1989 r., a w Polsce odbywa się od 1994 r. Niestety, mimo wielu apeli i nagłaśniania problemu wywożenie odpadów do lasów nadal trwa. Obok drobnych śmieci porzucanych podczas wycieczek do lasu czy grzybobrania, leśnicy znajdują dzikie wysypiska z odpadami budowlanymi, oponami czy sprzętem AGD.