Asset Publisher Asset Publisher

Natura 2000

Celem działania europejskiej sieci obszarów chronionych Natura 2000 jest powstrzymanie wymierania zagrożonych roślin i zwierząt oraz ochrona różnorodności biologicznej na terenie Europy. Do wdrożenia sieci zobowiązane są wszystkie kraje Wspólnoty.

Sieć Natura 2000 tworzą dwa typy obszarów:

  •     obszary specjalnej ochrony ptaków (OSO), wyznaczone do ochrony populacji dziko występujących ptaków,
  •     specjalne obszary ochrony siedlisk (SOO), chroniące siedliska przyrodnicze oraz gatunki roślin i zwierząt.


Podstawą wyznaczania obszarów Natury 2000 są kryteria naukowe.

"Większość obszarów Natura 2000 powstała na terenach leśnych. Stanowią one 40 proc. gruntów w zarządzie PGL LP, zajmują ponad 2,8 mln ha."

http://www.lasy.gov.pl/o_lasach/natura_2000

W zasięgu działania Nadleśnictwa Grodziec znajdują się następujące obszary:

Dolina Środkowej Warty PLB 300002 – obszar specjalnej ochrony.
Ostoja Nadwarciańska PLH 300009 – specjalny obszar ochrony.

 

Dolina Środkowej Warty
Według standardowego formularza danych występują tu co najmniej 42 gatunki ptaków z Załącznika I Dyrektywy Ptasiej, 18 gatunków z Polskiej Czerwonej Księgi (PCK). Obszar jest bardzo ważną ostoją ptaków wodno-błotnych, przede wszystkim w okresie lęgowym.

Fot. Adam Krupa

W okresie lęgowym obszar zasiedla powyżej 10% (C6) krajowej populacji rybitwy białowąsej (PCK), powyżej 2% (C3 i C6) krajowych populacji następujących gatunków ptaków: cyranka, gęgawa, krwawodziób, płaskonos, rybitwa białoczelna (PCK), rybitwa białoskrzydła (PCK), rybitwa czarna, rycyk i co najmniej 1% populacji krajowej (C3 i C6) następujących gatunków ptaków: batalion (PCK), bąk (PCK), błotniak łąkowy, błotniak stawowy, dzięcioł średni, kropiatka, podróżniczek (PCK), brodziec piskliwy, cyraneczka, czajka, czapla siwa, dudek, dziwonia, krakwa, kulik wielki (PCK), sieweczka obrożna (PCK) i zausznik; stosunkowo wysoką liczebność (C7) osiągają: błotniak zbożowy (PCK), cyraneczka, derkacz, kszyk, ortolan, ślepowron (PCK), zimorodek i świergotek polny; prawdopodobnie gnieździ się bardzo rzadki rożeniec (PCK); ponadto w liczebności powyżej 1% populacji krajowej występują dudek, dziwonia, pustułka i remiz, a w liczebności ok. 1% populacji krajowej - przepiórka.

Fot. Adam Krupa


W okresie wędrówki jesiennej występuje czapla biała (do 23 osobników), świstun do 1500 osobników, żuraw (do 250 osobników) i mieszane stada gęsi do powyżej 5000 osobników. Podczas wędrówki wiosennej tokujące bataliony spotyka się w liczbie do 1200 osobników.



Ostoja Nadwarciańska
Obszar obejmuje co najmniej 24 rodzaje siedlisk wymienionych w załączniku I Dyrektywy Siedliskowej. Są one wyjątkowo zróżnicowane (od bagiennych i torfowiskowych do suchych, wydmowych), a część z nich, jak np. priorytetowe, śródlądowe łąki halofilne, cechują się bardzo dobrym stanem zachowania. Łąki te, z bogatymi populacjami ginących gatunków słonorośli (np. Triglochin maritimum) oraz krytycznie zagrożonym w Polsce storczykiem błotnym Orchis palustris, są osobliwością w skali europejskiej.

Fot. Adam Krupa

Fot. Adam Krupa

Stwierdzono tu także występowanie 12 gatunków z załącznika II Dyrektywy Siedliskowej. Bogata jest fauna płazów (13 z 18 występujących w Polsce gatunków). Flora roślin naczyniowych liczy ponad 1000 gatunków, spośród których około 100 znajduje się na krajowej i regionalnej czerwonej liście taksonów zagrożonych. Pozostałe grupy organizmów są słabiej rozpoznane, niemniej występują tu interesujące gatunki grzybów, mszaków, mięczaków, jętek, pijawek, nietoperzy i ryb. O dużej wartości przyrodniczej tego terenu decyduje stosunkowo niski poziom antropogenicznego przekształcenia, dominują tu bowiem ekosystemy o charakterze naturalnym i półnaturalnym. Ostatnio obserwuje się stopniową, spontaniczną regenerację cennych zbiorowisk leśnych, w tym łęgów wierzbowych i olszowo-jesionowych. Procesom tym sprzyja fakt, że z przyczyn naturalnych, znaczna część obszaru jest stosunkowo niekorzystna dla rozwoju intensywnych form gospodarowania (w tym masowej rekreacji). Należy podkreślić, że obszar Doliny Środkowej Warty jest jednym z najlepiej zachowanych naturalnych i półnaturalnych krajobrazów typowej rzeki nizinnej.


 


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Powstanie żywicą pachnące...

Powstanie żywicą pachnące...

27 grudnia to dla nas Wielkopolan data szczególna. Wyczekiwana każdego roku, by móc oddać hołd bohaterskim powstańcom z lat 1918-1919. Po raz pierwszy cała Polska będzie świętować razem z nami Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Z tej okazji chcielibyśmy przybliżyć nieco leśne wątki tego wyjątkowego zrywu narodowego i opowiedzieć jak to wraz z innymi powstańcami poznańscy borowi szkierbów do Heimatu boso pogonili.

"Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu. Polacy domagali się powrotu ziem zaboru pruskiego do Rzeczypospolitej, umacniającej swoją niepodległość. Było to jedno z czterech zwycięskich powstań w dziejach Polski. Pierwsze z polskich powstań z tamtego okresu, które umożliwiło realizację wszystkich założonych wcześniej celów", mówi Andrzej Antowski z Nadleśnictwa Jarocin.

Twierdzą był im każdy las

Jeszcze długo przed wybuchem powstania poznańscy leśnicy dawali przykład umiłowania swej ojczyzny i lasów. Dowodem ich patriotycznego zaangażowania są między innymi leśniczówka Drapałka I pod Kórnikiem oraz Nadleśniczówka Bagatelka pod Miłosławiem. To w Bagatelce mieszkali i pracowali leśni patrioci tacy  jak Eugeniusz Ronka, Filip Skoraczewski i dowodzący wrzesieńsko-miłosławskim batalionem powstańczym Władysław Wiewiórowski. Tak jak poprzednicy spełnił on swój obowiązek wobec zniewolonej ojczyzny, stając do walki o jej oswobodzenie.

Fotografia przedstawia Władysława Wiewiórowskiego. Fot. Archiwum RDLP w Poznaniu.

Im głębiej w las tym więcej drzew

Przy tej uroczystej okazji warto również przytoczyć mało znane dotąd fakty związane z dziedziną gospodarki narodowej, jaką jest leśnictwo. Podczas przygotowań do wybuchu powstania, w momencie utworzenia Naczelnej Rady Ludowej powstał przy niej Wydział Rolnictwa i Leśnictwa. Wynika z tego, że organizacja polskiej administracji leśnej była konieczna od pierwszych chwil szykowanego powstania. Ewentualny jego sukces wymuszał natychmiastowe przejęcie nadzoru nad znacznym majątkiem, jaki stanowiły polskie lasy. Gospodarujący w nich prusacy nie dopuszczali do pracy leśników narodowości polskiej. Planując powstanie, trzeba było więc wykorzystać przeszkolonych już w zawodzie Polaków, którzy jak dotąd zatrudniani byli w lasach stanowiących własność prywatną. Oddelegowani leśnicy mieli przejąć oraz chronić odzyskane od Niemców tereny leśne wraz z całą infrastrukturą. Jedną z takich osób był borowy Jan Królak, na którego pismo z dnia 27 grudnia 1918 roku do Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu o przydział do zabezpieczenia lasu odpowiedziano w trybie pilnym. Już 8 stycznia objął on posadę po leśniku, który przystąpił do szeregów powstańczych.

Fotografia przedstawia Jana Królaka w towarzystwie powstańców wielkopolskich, rok 1919. Źródło: Archiwum RDLP w Poznaniu.

W trakcie prowadzenia działań zbrojnych las i leśnicy niejednokrotnie odegrali pierwszoplanowe role, stając na czele oddziałów powstańczych, czy też będąc przewodnikami w terenie. Z militarnego punktu widzenia las jest najtrudniejszym polem dla podjęcia walki, chyba że zna się go jak własną kieszeń. Wielkopolskie leśniczówki również odegrały swoją rolę w trakcie powstania, dając schronienie, czy pełniąc rolę powstańczych lazaretów.

Po zakończeniu powstania dzięki wcześniejszym przygotowaniom w marcu 1919 roku zorganizowano pierwsze 18 polskich Nadleśnictw Państwowych. Z dniem 31 stycznia 1920 roku znalazły się one w nowo utworzonym zarządzie lasów, obejmujących teren byłej dzielnicy pruskiej pod szyldem Poznańskiej Dyrekcji Lasów.

Przytoczmy fragmenty dwóch jak dotąd mniej znanych not biograficznych.

W marynarskim mundurze

Fotografia przedstawia Franciszka Musiała. Fot. Archiwum RDLP w Poznaniu.

MUSIAŁ Franciszek

W 1917 roku rozpoczął praktykę leśną w prywatnych lasach majątku Niegolewskich w Bytyniu, zaś w czerwcu 1918 roku został powołany do niemieckiej marynarki wojennej. W listopadzie uratował się ze storpedowanego okrętu i przybył do Poznania. W powstaniu wielkopolskim służył jako ochotnik w Straży Bezpieczeństwa 4 Kompanii Marynarzy w Poznaniu w stopniu bosmana. Brał udział w zdobyciu gmachu Prezydium Policji, Poczty Głównej, koszar grenadierów na Jeżycach oraz lotniska na Ławicy. Następnie walczył pod Szubinem i Rynarzewem, gdzie został ranny. Po wyleczeniu został wcielony do 10 Pułku Strzelców Wielkopolskich, w szeregach którego pełnił służbę na linii demarkacyjnej w rejonie Czarnkowa i Rynarzewa.

Wiara z Jurkowa ze Stanisławem na czele

Fotografia przedstawia Stanisława Poprawskiego. Fot. Archiwum RDLP w Poznaniu.

POPRAWSKI Stanisław

Wcielony do armii niemieckiej w 1914 roku brał udział w ciężkich walkach na froncie zachodnim. Dwa lata później został ranny i nie wrócił już na front. W połowie grudnia 1918 roku wrócił do Jurkowa. Utworzył oddział złożony z 45 ochotników i dołączył do Kompanii Krzywińskiej, z którą walczył między innymi pod Osieczną,. Następnie w składzie 6 Pułku Strzelców Wielkopolskich uczestniczył w ofensywie na Kijów, obronie Warszawy i w pościgu za Armią Czerwoną. Z wojska został zwolniony w lutym 1921 roku w związku z chorobą. 100 lat później na ścianie leśniczówki w Jurkowie uczczono pamięć o leśniczym Stanisławie. Obecnie w 103 rocznicę wybuchu powstania, na terenie leśnictwa Jurkowo odbędzie się nietuzinkowa uroczystość. Z inicjatywy miejscowego leśniczego Roberta Mądrego rozłożysty dąb, będący pomnikiem przyrody, zostanie ochrzczony imieniem bohaterskiego powstańca.

Z leśnym DARZBÓR!

Cześć i chwała powstańcom!

Zachęcamy do lektury komiksu „Wolność w sercu lasu, czyli niebagatelna opowieść o pewnej Bagatelce” wydanego z okazji 100 rocznicy wybuchu powstania.