Asset Publisher Asset Publisher

Historia

W swojej historii Nadleśnictwo Grodziec przechodziło dużo zmian terytorialnych granic .

 Lasy dzisiejszego Nadleśnictwa przed drugą wojną światową stanowiły własność prywatną ,głównie majątkową
i chłopską oraz miejską / lasy miasta Zagórowa i Pyzdr.
Ponadto ok. 1000 ha lasów stanowiło własność państwową wchodzącą w skład Nadleśnictwa Uniejów (obecnie są to lasy znajdujące się w leśnictwie Biała Królikowska, Dzierzbin i Grodziec)


Po zakończeniu drugiej wojny światowej w 1945r. na podstawie dekretu PKWN z12.XII.1944r. z upaństwowionych majątków i lasów poniemieckich

utworzono trzy Nadleśnictwa:

- Biała Królikowska w skład którego wchodziły lasy obecnych obrębów Biała Królikowska i  Benewicze.

- Konin - obecny obręb Grodziec

-Zbiersk – obecny obręb o tej samej nazwie.



    W 1946r. Nadleśnictwo Biała Królikowska uległo likwidacji a jego tereny przydzielono do Nadleśnictwa Konin
i Zbiersk.

Jednak ze względu na stałe przybywanie terenów leśnych z dniem 1.X.1947r. utworzono nową jednostkę Nadleśnictwo Ciemierów w granicach byłego Nadleśnictwa Biała Królikowska.
Stan ten trwał do czasu upaństwowienia lasów komunalnych miast Zagórowa , Pyzdr  i włączenia ich do Nadleśnictwa Ciemierów.

 Z uwagi na dużą powierzchnię w 1954r ówczesne Nadleśnictwo Ciemierów podzielono na dwie jednostki administracyjne;
Nadleśnictwo Biała Królikowska o pow. 5388ha  i Nadleśnictwo Ciemierów o pow.5109 ha.

W następnych latach trwały dalsze reorganizacje nadleśnictw. W 1957r Nadleśnictwo Konin przekazało Leśnictwo Królików do Nadleśnictwa Biała
Królikowska (716 ha) i Leśnictwo Biała Panieńska do Nadleśnictwa Zbiersk /718 ha / a samo przejęło
ponad 600 ha gruntów do zalesienia.



W 1966r na podstawie Zarządzenia Nr 133 MLiPD zmieniono nazwy Nadleśnictwa Ciemierów na Benewicze i Konin
na Grodziec.Stan ten trwał do chwili włączenia
w 1972r Nadleśnictwa Benewicze do Białej Królikowskiej by w dniu 1.X.1973 włączyć je do Nadleśnictwa Grodziec.

W ramach dalszej reorganizacji z dniem 1.I.1976  do Nadleśnictwa Grodziec włączono Nadleśnictwo Zbiersk a w 1979r z obrębu Grodziec przekazano do Nadleśnictwa Konin ok. 2000 ha leśnych położonych w północno-wschodniej części nadleśnictwa.

 Utworzone w ten sposób Nadleśnictwo Grodziec gospodarowało na powierzchni  24,4 tys. ha a z byłych Nadleśnictw utworzono 4 obręby leśne;
Benewicze ,Grodziec , Zbiersk i Biała Królikowska i stan ten przetrwał do chwili obecnej.


Po tym okresie Nadleśnictwo systematycznie zwiększało stan posiadania by na koniec 2003r osiągnąć ponad 25,5 tys. ha z podziałem na 21 leśnictw.
Po optymalizacji w 2010roku Nadleśnictwo składa się z 4 obrębów i 16 leśnictw oraz szkółki:

  •  Obręb Biała Królikowska     4987 ha w tym  3 leśnictw
  • Obręb Benewicze             6451 ha w tym  4 leśnictw
  • Obręb Grodziec              6406 ha w tym  4 leśnictw
  • Obręb Zbiersk               7669 ha w tym  5 leśnictw
  • Dwie szkółki o pow. produkcyjnej 5,73 ha – 1 leśniczy szk.

 

Mapy i zdjęcia w Izbie Edukacyjnej- część historyczna

W 2004 roku oddano do użytku nową siedzibę Nadleśnictwa zlokalizowaną  w Obrębie Grodziec oddział 184a wraz z Ośrodkiem Edukacji Leśnej.

        

  


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Już czas na przywrócenie mokradeł!

Już czas na przywrócenie mokradeł!

Bagno wciąga. Tak można by podsumować wiele aspektów związanych z mokradłami. Są to niezwykłe obszary, których rola w obecnych czasach stała się wręcz nieoceniona. Filtrują wodę opadową, zmniejszają ryzyko powodzi, są przebogate pod względem bioróżnorodności, a dodatkowo stanowią naturalny olbrzymi magazyn dwutlenku węgla. Dlatego 2 lutego obchodzimy Światowy Dzień Mokradeł, który został ustanowiony przez ONZ w 1997 roku.

2 lutego to nie przypadkowa data, jako że jest to rocznica podpisania w 1971 r. Konwencji o obszarach wodno-błotnych mających znaczenie międzynarodowe, zwanej konwencją ramsarską.

Światowy Dzień Mokradeł - materiały

Mokradła mają różne definicje, ale ważną ich cechą jest rola w retencjonowaniu wody. To naturalne systemy gromadzące wodę, która magazynowana jest w okresach wilgotnych, by potem z powrotem mogła zostać powoli uwolniona do środowiska, gdy przyjdzie susza.

"W języku polskim istnieje wiele określeń na podmokłe tereny. Mówi się o nich bagno, torfowisko, moczar, trzęsawisko, grzęzawisko. W przeszłości z uwagi na ich niedostępność i ryzyko, z jakim wiązało się wędrowanie po nich, były traktowane jako siedziby złych duchów. Dzisiaj mówimy, że na mokradłach kwitnie życie"-informuje Ada Bończyk z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.

Warto pamiętać, że wysychające torfowisko to nie tylko zagłada wielu gatunków roślin i zwierząt, ale również emisja zgromadzonego w nim dwutlenku węgla, jednej z przyczyn ocieplania się klimatu.

Zdjęcie przedstawia podmokły las pokryty śniegiem na terenie Nadleśnictwa Taczanów. Fot. Piotr Dobosz (RDLP w Poznaniu).

Ocenia się, że w torfowiskach zmagazynowane jest ok. 35 mld m3 wody, czyli dwukrotnie więcej niż we wszystkich polskich jeziorach (gromadzą one ok. 17 mld m3).

Co robimy?

Leśnicy podejmują szereg działań, aby trzymać poziom wody. Jednym z nich jest renaturyzacja mokradeł. Zacznijmy od wyjaśnienia definicji renaturyzacji, jest to proces przywracania do dobrego stanu wodnego mokradeł, które w przeszłości zostały osuszone.

Co robimy, aby ten proces zapoczątkować?

• budujemy progi piętrzące,

• odmulamy i oczyszczamy rowy, doprowadzające wodę do zbiorników retencyjnych,

• budujemy zastawki.

„Od ponad 30 lat Lasy Państwowe realizują Projekt Małej Retencji Nizinnej. Tylko Nadleśnictwa dyrekcji poznańskiej w trzech edycjach wydadzą na niego łącznie 55 mln złotych. W efekcie planujemy zatrzymać 2 mln wody, co równa się liczbie 769 basenów olimpijskich. Jako pierwsza dyrekcja LP w Polsce uzyskaliśmy też dofinansowanie na renaturyzację mokradeł z Funduszy Norweskich i EOG. Spowoduje to zwiększenie retencji gruntowej, czyli ilości wody zatrzymanej w środowisku podziemnym. Tym samym podniesie się poziom wody, a następnie pojawią się rośliny właściwe dla siedlisk podmokłych i ptactwo wodno-błotne. To właśnie nasz przyrodniczy cel”- przypomina dr inż. Andrzej Konieczny, dyrektor RDLP w Poznaniu.

Co daje nam mała retencja w lasach:

  • poprawę uwilgotnienia siedlisk leśnych poprzez podniesienie lustra wody gruntowej na terenach bezpośrednio przyległych do zbiornika lub urządzenia piętrzącego,
  • zamianę szybkiego odpływu wód powierzchniowych z terenu lasu na spowolniony odpływ gruntowy,
  • urozmaicenie i wzbogacenie środowiska leśnego,
  • zapewnienie wody dla zwierzyny leśnej, ptactwa i owadów, co w konsekwencji sprzyja zwiększeniu biologicznej odporności lasów,
  • zapewnienie wody dla ochrony przeciwpożarowej,
  • zapewnienie wody dla celów gospodarczych, do nawodnień deszczownianych i do hodowli ryb,
  • stworzenie warunków do rekreacji i wypoczynku.

Kwitnące życie

Z terenami podmokłymi i mokradłami związane jest wiele rzadkich gatunków roślin i zwierząt występujących na terenie lasów naszej dyrekcji. Dbając o zachowanie takich miejsc i pilnując, by nie zabrakło w nich wody, staramy się wspierać ich populacje.

Tak było w przypadku strzebli błotnej. Małej i niepozornej rybki, która jest gatunkiem silnie zagrożonym wyginięciem, a której stanowisko znajduje się na terenie Nadleśnictwa Grodzisk. Zamieszkuje niewielkie zbiorniki powstałe po wydobyciu torfu na obszarze Natura 2000 o wdzięcznej nazwie „Barłożnia Wolsztyńska”. Kilka lat temu w wyniku upalnego suchego lata zbiornik właściwie wysechł. Szybka reakcja leśników polegająca na odłowieniu rybek, a następnie pogłębieniu zbiorników i uzupełnieniu w nich wody pozwoliła ocalić strzeble.

Zdjęcie przedstawia ryby z strzebli błotnej w płytkiej wodzie. Fot. Archiwum Nadleśnictwa Grodzisk.

Z kolei Nadleśnictwo Karczma Borowa nieustannie monitoruje rezerwaty chroniące żółwia błotnego, jedyny taki gatunek występujący naturalnie w naszym kraju. Na terenie ostoi obserwuje się stan siedlisk i sytuacji wodnej, by zapewnić bezpieczeństwo kilkunastu mieszkających tam gadów. Z końcem poprzedniego roku powstał tam nowy 135 ha rezerwat „Czarne Doły”, który zwiększy obszar chroniący żyjącą tam populację żółwi.

Realizowana przez nas mała retencja uwzględnia też potrzeby ptaków. W Nadleśnictwie Antonin przebudowaliśmy zbiornik Wydymacz i utworzyliśmy wypłycenia, które będą bezpiecznym przystankiem dla nich w trakcie corocznych wędrówek.